Często oglądam się za siebie. Kiedy tylko się obejrzę, zimno idzie po skórze. Wiele głupstw zrobiłem, wiele mogłem zrobić. (...) A co najdziwniejsze, nawet gdybym mógł jeszcze raz to wszystko przeżyć, wybrałbym tę samą drogę. Z tymi samymi idiotyzmami, pomyłkami i ogólną przegraną. Ktoś musi stracić, żeby inny wygrał. Ktoś musi się wygłupić, żeby inny uchował honor. Ktoś musi być śmieszny, żeby inny stał się czcigodny. - Tadeusz Konwicki
You are at the newest post. Click here
to check if anything new just came in.
“- Jest prawie 4 nad ranem, dlaczego nie śpisz? - Chroniczna bezsenność. Zresztą o to samo można zapytać Ciebie. - Mam sporo pracy... - A ja dużo do przemyślenia. (chwila ciszy) Dlaczego się wtedy do mnie nie odezwałeś? - To Ty się nie odezwałaś. - Nie chciałam się narzucać. - Bywałem w miejscach, w których kiedyś przebywałaś. Pojawiałem się, ale nigdzie Cię nie spotkałem. Niekiedy do Ciebie dzwoniłem, ale przestałaś odbierać, oddzwaniać. Doskonale wiedziałaś, że do niej nie wróciłem, więc... Uznałem, że nie chcesz utrzymywać ze mną kontaktu. - W naszej sytuacji ciężko o brak tego kontaktu. - Mimo tego od dwóch miesięcy się udaje... specjalnie mnie unikasz? - Nie. Może już nawet "los" uznał, że nic z nas nie będzie i nie warto nas spychać na wspólne drogi, a próby zmienienia tego są totalnie bezsensowne. ”